Zamek II Kamieniec - Spartakus Byczeń 0-3
Po 2 zwycięstwach na drużynę z Byczenia czekało nie zwykle ważne spotkanie derbowe z Kamieńcem...
Byczeń wyszedł na boisko w swoim najmocniejszym składzie, od samego początku mecz był bardzo wyrównany, okazje miały oby dwie drużyny.
W 20 minucie zawodnik Zamka wychodząc sam na sam z Piotrem Gutowskim został z faulowany od tyłu i nie było wątpliwości... Czerwona kartka.
Byczeń od tego momentu był w nie małych problemach.
Do końca pierwszej połowy Zamek atakował a Byczeń starał się rozbijać ataki Zamka i kontratakować.
Do przerwy wynik 0-0. Byczeń mimo gry w 10 od samego początku zaczął atakować.
Na boisku pojawił się Arek Ofat który w okolicach 55 min uderzył nie do obrony z rzutu wolnego z okolic 30 metrów w samo okienko bramki.
Byczeń nie zamierzał bronic wyniku i już 8 min później bramkę po uderzeniu głową zdobył Marcin Balicharski.
0-2 a Byczeń grając w 10 nie zwalniał tempa i po chwili było już 0-3.
Drugą swoją bramkę zdobył Marcin Blicharski.
Byczeń dowiózł wynik do konca spotkania i po 3 kolejkach znajduję się na 3 pozycji exquo z Wieża Rudnicą i Zniczem Lubnów
Komentarze